6 stycznia 2017

Podsumowanie czytelniczego 2016 roku




Mam wrażenie, że jestem ostatnią osobą, która dopiero rozpoczyna swoje podsumowywanie ubiegłego roku. Biorąc pod uwagę ostatni miesiąc – nie czytelniczo, ale życiowo – było niezwykle intensywnie, a co za tym idzie brak czasu na pisanie, czytanie, rozmyślanie. Jak w takim razie sytuacja wygląda w pozostałych miesiącach?


         Wyzwanie czytelnicze 52 książki w 2016 roku uważam  za zaliczone i to z nadwyżką. Jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności na mojej półce przeczytanych książek, znalazło się ich 56.
       Jakież to historie poznałam i jakie przygody przeżyłam i z jakimi bohaterami nawiązałam znajomości?

1.       Miasto popiołów – Cassandra Clare
2.       Zbuntowana – Veronika Roth
3.       Elita – Kiera Cass
4.       Jedyna – Kiera Cass
6.       Wierna – Veronika Roth
10.   Inferno – Dan Brown
12.   Scarlet – Merissa Meyer
19.   Panika – Lauren Oliver
20.   Więcej Czerwieni – Katarzyna Puzyńska
21.   Percy Jackson i Morze potworów – Rick Riordan
24.   Rewizja – Remigiusz Mróz
26.   Antydepresanty – Marta Kosakowska
29.   Miasto szkła – Cassandra Clare
31.   Trawers – Remigiusz Mróz
33.   Korona w mroku – Sarah J. Maas
35.   Trzydziesta pierwsza – Katarzyna Puzyńska
37.   Percy Jackson i Klątwa Tytana – Rick Riordan
38.   Zbieg okoliczności – Katarzyna Pisarzewska
42.   Jak Cię zabić kochanie? – Alek Rogoziński
43.   Szósta klepka – Małgorzata Musierowicz
44.   Miasto upadłych aniołów – Cassandra Clare
45.   Immunitet – Remigiusz Mróz
46.   Czy wspominałam, że cię kocham? – Estelle Maskame
52.   Czerwień rubinu – Kerstin Gier
54.   Harry Potter i Przeklęte Dziecko – John Tiffany
55.   Następczyni – Kiera Cass
56.   Siedem minut po północy – Patric Ness

Dodatkowo według Goodreads
- liczba przeczytanych stron: 20 921
- książka z najmniejszą liczbą stron: Zazdrośnice – Eric Emmanuel Schmitt
- książka z największą liczbą stron:  Pochłaniacz – Katarzyna Bonda

Jakie książki mnie zaskoczyły? Które polecam z całego serducha, a które nie powaliły mnie na kolana – o tym w kolejnym podsumowaniu, które już niedługo.
A Wam jak minął czytelniczo 2016 rok?
Ja sobie życzę, aby 2017 był równie obfity w nowe doznania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz