4 lipca 2017

TBR na wakacje 2017


Jak wiadomo wszem i wobec, czas wakacyjny ruszył pełną parą. Dla mnie oznacza to tyko jedno - mniej czasu na czytanie.



Niestety zupełnie odwrotnie niż u większości pracy mam zdecydowanie więcej, w szczególności w lipcu, gdzie przez trzy tygodnie jestem wyłączona z życia. Mimo wszystko coś tam sobie do przeczytania zaplanowałam. Co z tego uda się zrealizować - zobaczymy.

*********************************************************



Czytałam, że jest to naprawę dobra książka i to polskiej autorki. Zauważyłam ostatnio, że coraz częściej czytam właśnie polskich autorów, więc ta książka wpisuje się idealnie. Liczę na akcję i emocje.


Ta książka kojarzy mi się z Ławką w parku, słońcem i totalnym luzem. Liczę na to, że w końcu taki dzień nadejdzie, a ja bezkarnie oddam się czytelniczej rozkoszy.


Jestem już po pierwszym tomie tego cyklu i mam ochotę na więcej. Jest to coś zupełnie niewymagającego, lekkiego i z humorem. Zdecydowanie ta książka powinna mi umilić letni czas.


Nie mogło w tym zestawieniu zabraknąć części z serii o Lipowie. Uwielbiam te książki, a wciąż przede mną jeszcze kilka tomów. Tym bardziej, że właśnie pojawiła się kolejna część. Nadrabiamy zaległości.


Pozycje obowiązkowe, to zawsze kryminał i fantastyka. Ten pierwszy zaliczony w pozycji wyżej, więc pora na drugi z moich ulubionych gatunków. Nie chcę ani rozpoczynać, ani kontynuować żadnej serii. Jakoś nie mam na to ochoty, więc pojedyncza książka będzie najlepsza. Słyszałam sporo dobrego o tej autorce, więc liczę na dobrą lekturę.


Ta książka jest  trochę oszukana, bo jakiś czas temu już zaczęłam ją czytać, ale mam problem z jej dokończeniem. Chciałabym jednak ją doczytać, aby na blogu wyrazić swoje zdanie. Idzie mi mozolnie. Może końcówka mnie czymś zaskoczy? Na razie jest kiepsko niestety.


Postanowiłam sobie, że co miesiąc będę odczytywała sobie ponownie kolejne części mojej ukochanej serii Małgorzaty Musierowicz - Jeżycjada. Z racji tego, ze wakacje trwają dwa miesiące, w tbr musiały pojawić się więc dwie pozycje. Tym razem pora na te dwie.


Nie nazwałabym tego zestawienia najbardziej bogatym na świecie, jednak uważam, że jeśli uda mi się przeczytać większość z tego, co zaplanowałam, to i tak będę z siebie zadowolona.
Przyznam Wam się, ze marzą mi się prawdziwe wakacje na luzie z książką. Może kiedyś...


1 komentarz:

  1. Thank you for every other magnificent post. The place else may just anybody get that
    kind of info in such a perfect approach of writing? I have a presentation next week, and I am at the look for such information.

    OdpowiedzUsuń