30 stycznia 2016

Czytelnicze podsumowanie stycznia 2016





Dawno nie robiłam podsumowań czytelniczych danego miesiąca. Zauważyłam jednak, że gdy to robię jestem w stanie bardziej ogarnąć mój książkowy świat.

Nowy 2016 rok rozpoczął się bardzo obiecująco. Co prawda może mniej ambitnie, ale jednak udało mi się rozbujać mój czytelniczy zastój i czuję przypływ nowej energii!

W styczniu udało mi się przeczytać 8 książek, z czego 3 okazały się naprawdę dobre.

1.       Zbuntowana – Veronica Roth 6/10
Drugi tom trylogii „Niezgodna”. Aby ominąć spoilery – Tris i cała reszta bohaterów musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Ta część okazała się najsłabszą ze wszystkich i trochę przegadaną.









2.       Elita – Kiera Cass 5/10
Taka sama sytuacja jak u „Niezgodnej”, bo ten tom z serii okazał się najmniej interesującym, za to najbardziej irytującym. Owszem były chwile, gdzie czytałam z zainteresowaniem, ale niestety jak mówiłam, były to chwile.









3.       Miasto popiołów – Cassandra Clare 7/10
Ciekawa i wciągająca kontynuacja bardzo osławionej serii o Darach Anioła. Przyjemna lektura i szybka.










4.       Jedyna – Kiera Cass 6/10
Podobno zakończenie serii, ale jak okazuje się nie do końca. Mogę jednak uznać, że tym tomem autorka zamknęła główny wątek. Tu już było ciekawiej, ale jednak z całkiem sympatycznego potencjału nie udało się stworzyć czegoś, co można byłoby nazwać „dobrym”. Niedługo na blogu wpis dotyczący całej serii.







Bardzo klimatyczna i wciągająca historia traktująca o tym, jak bardzo każdy jest odpowiedzialny za to co robi i mówi. Nie tylko odnosząc się do swojej osoby, ale każdy gest i słowo może mieć wpływ na losy człowieka, który żyje obok nas. RECENZJA








6.       Wierna – Veronica Roth 7/10
Książka, która jest zakończeniem serii „Niezgodna”. Rozumiem, dlaczego autorka postanowiła zakończyć tę historię w taki sposób, ale było to do przewidzenia, choć faktycznie udało mi się ominąć spoilery. Książka nie zachwyciła, ale czytało się dość przyjemnie. Wkrótce wpis dotyczący całej serii.







Wow. Książka tak niesamowicie mnie wciągnęła, że nie zauważyłam kiedy skończyłam czytanie. Świetna kontynuacja, moim zdaniem lepsza niż pierwszy tom. Kryminał, w którym nie znajdziemy tylko akcji, ale również świetny wgląd w psychikę bohaterów. RECENZJA








8.       Mały Lord – Frances Hodgson Burnett 8/10
Piękna, klasyczna i wzruszająca opowieść o tym, co nazywamy wartościami i o tym, jak żyć, ale również o tym, że nie można oceniać ludzi powierzchownie. Recenzja wkrótce.










Najlepsza książka w tym miesiącu – zdecydowanie „Przewieszenie” Remigiusza Mroza
Najgorsza książka miesiąca – "Elita" Kiera Cass

Czytaliście którąś z tych książek? Jakie są Wasze wrażenia po lekturze?
Zaczytanego Lutego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz