27 marca 2015

Dzika droga - Cheryl Strayed




 
Ile człowiek jest w stanie poświęcić aby obudzić się ze snu, o którym myśli jak o koszmarze? A może właśnie ten koszmar okaże się któregoś dnia nowym początkiem, zachętą i inspiracją? Życie, to wieczne pielgrzymowanie… a droga prowadzi albo w górę, albo płasko, albo w dół. Innej możliwości nie ma…


„Dzika droga” do książka o podróży, miłości, przyjaźni, pokonywaniu samego siebie oraz o ….

             Spotykamy tu kobietę, z którą może utożsamiać się wiele osób. Częściowo lub w całości. Bo otóż staje przed nami postać z krwi i kości, która w życiu popełniła wiele błędów, którą życie doświadczyło wieloma problemami i tragediami. I weszła w tę rosyjską ruletkę bez opamiętania… całe szczęście, że w pewnym momencie okazało się, że magazynek jest pusty. Zrządzenie losu? Przypadek? A może przeznaczenie.

             Mimo, że jest to książka autobiograficzna, spotykamy na każdym kroku tej „powieści drogi” magię rzeczywistości. Tak bliską, tak realną i namacalną, że aż w dzisiejszych czasach niespotykaną.

            Książka przedstawia historię Cheryl. Dziewczyny ambitnej, przebojowej i niesamowicie pogubionej. Po śmierci matki popada w paranoję życia. Nie szanuje siebie, nie szanuje niczego i nikogo. Spotyka się z wieloma mężczyznami, wpada w narkotyki. Żyje tylko dniem dzisiejszym. Do czasu…. Gdy pewnego dnia, na półce w księgarni, dostrzega pewien przewodnik turystyczny. I to on odmienia diametralnie bieg wydarzeń a następnie ulecza głębokie rany Cheryl tworząc kolejne – te namacalne.

           Mając niespełna 26 lat, dziewczyna postanawia wyruszyć w podróż. Chce przebyć na własnych nogach szlak „Pacific Crest Trial”, który w linii prostej ma ok 1600 km. Jednak w praktyce okazuje się zdecydowanie dłuższy. 

„Każdy dzień na szklaku był jedynym możliwym sposobem przygotowania na ten, który miał nastąpić. A czasem nawet i poprzedzający dzień nie przygotował mnie na to, co miało się zdarzyć dalej.”

Sięgając po tę powieść obawiałam się kilku rzeczy.
Po pierwsze
Nudne opisy przyrody.
Nie było tego. Wszelkie miejsca, które odwiedza główna bohaterka są opisane bardzo dynamicznie. Autorka nie męczy czytelnika nachalną poetyckością i kwiecistym językiem. Natomiast nie ujmuje przyrodzie ducha i potęgi oraz tego, jak mały jest człowiek względem natury.
Po drugie
Filozoficzne rozważania na temat sensu życia
Okazuje się, że w takiej podróży nie ma nawet na to czasu. Mimo, że bohaterka wyrusza na wyprawę, aby poukładać swoje życie, to w danym momencie ważniejsze wydają jej się zupełnie prozaiczne rzeczy. Dlatego, jeśli ktoś liczy na mądrości życiowe płynące z każdej ze stron – to tego tutaj nie znajdzie.

„ Przed wyprawą na PCT wyobrażałam sobie, że będę brać niezliczone kąpiele w jeziorach, rzekach, potokach. W rzeczywistości jednak bardzo rzadko miałam okazję cała zanurzyć się w wodzie. Pod koniec dnia często padałam ze zmęczenia i trzęsłam się jak w gorączce z wyczerpania i chłodu schnącego na plecach potu. W większości wypadków stać mnie było tylko na to, by ochlapać wodą twarz, zrzucić przepoconą koszulkę i szorty i przebrać się przed snem w polar i getry.”

Po trzecie
„Nieuniwersalność” historii
Mimo, ze jest to wspomnienie jednej osoby i do tego z samotnej podróży, to książka porusza wiele bardzo ciekawych kwestii.  Bo Cheryl spotyka na swojej drodze kilku wędrowców, z których każdy snuje swoją opowieść. Ciekawym aspektem są retrospekcje wydarzeń z przeszłości głównej bohaterki. Podoba mi się to, że nie są one oddzielnymi elementami książki, a bardzo subtelnie przeplatają się z aktualnym tempem i wydarzeniami. Możemy przeczytać o chwilach pięknych i tragicznych. Wzruszających i mrożących krew w żyłach. Jest to wszystko dawkowane bardzo powoli, delikatnie, nie zaburzając biegu opowieści. 

Konstrukcja książki przypomina mi warkocz. Mamy bowiem trzy pasma – podróż Cheryl, historie i spotkania z innymi wędrującymi oraz wspomnienia głównej bohaterki. Wszystkie one pięknie się przeplatają tworząc dzieło naprawdę ciekawe.

Książka godna polecenia dla tych, którzy chcą coś zrobić ze swoim życiem, ale nie szukają gotowych rozwiązań. Historia ta naprawdę inspiruje…

Ocena
Fabuła 5/6
Prowadzenie historii 4/6
Postacie 5/6
Język  4/6
Wydanie 4/6

Suma 22/30

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz