29 maja 2016

Mara Dyer. Tajemnica - Michelle Hodkin





Czy rzeczywistość może być fikcją? Przeżyta trauma może na zawsze zmienić człowieka. Zarówno jego postrzeganie, emocje, umiejętność rozróżniania tego co prawdziwe a co jest tylko senną marą…


         Mara Dyer to dziewczyna, która wiodła normalne życie nastolatki. Do czasu. Tym punktem zwrotnym był tragiczny wypadek, w którym zginęłli jej przyjaciele. Wszyscy. Tylko ona przeżyła. Jak uporać się z czymś takim? Najlepszym pomysłem jest odciąć się od przeszłości i jak najdalej wyjechać. Wyjechać tam, gdzie będzie można zacząć wszystko od nowa i zostawić za sobą cały ten koszmar. Czy rzeczywiście Marze się to uda?

            Pierwszy dzień w nowej szkole nie okazał się dla niej łaskawy. Kolejne też nie okazały się lepsze. Bo nagle zaczęły się wokół niej dziać różne rzeczy. Dziwne i niebezpieczne. Śmiertelnie niebezpieczne. Czy to wszystko ma związek z wydarzeniami z tragicznego dnia, w którym straciła bliskie jej osoby? Więc dlaczego ich widzi? Dlaczego z niektórymi rozmawia? Co tak naprawdę wydarzyło się tamtego dnia?

          Pierwszy tom z serii o Marze Dyer, to naprawdę całkiem niezła młodzieżówka. Muszę przyznać, że czytało się ją bardzo szybko i z zainteresowaniem. Autorka bardzo przyjemnie dozuje informacje, odkrywa skrawki tajemnicy, co sprowadza się do coraz mocniejszego napięcia. Jest to książka, przez którą chce się jak najszybciej przejść, aby dowiedzieć się prawdy, albo raczej czym jest prawda.

          Postacie można naprawdę polubić. Bo jak to zwykle bywa w młodzieżówkach, główni bohaterowie zachowują się nieracjonalnie, infantylnie i często mam ochotę nimi potrząsnąć. Tu jest trochę inaczej. Mara ma prawo do dziwactw i nieodpowiedniego zachowania. Jednak nie jest to osoba, która jest nieporadna, zagubiona i czeka aż ktoś rozwiąże jej problemy. Na wspomnienie zasługuje również jej rodzina: matka psycholog, która nie jest w stanie pomóc własnej córce oraz ojciec prawnik, który podejmuje się zostać adwokatem człowieka podejrzanego o morderstwo. Do tego jeszcze jej bracia, którzy faktycznie wzbudzają sympatię.

         Oprócz Mary w książce jedne z głównych skrzypiec gra Noah – chłopak, którego dziewczyna na początku unikała. Jednak okazuje się, ze tych dwojga coś łączy. Coś przyciąga… i nie jest to tylko zauroczenie, ale pewna tajemnica.

Książkę tę określiłabym jako młodzieżowy thriller paranormal. Faktycznie kilka razy można było wstrzymać powietrze ale też szczerze się uśmiechnąć. Coś innego wśród powielających schematy powieści new adult. Polecam!

Wydawnictwo YA, Warszawa 2014, str 408

Ocena
6/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz